- Kochanie wstawaj
- Jeszcze 5 minut . Proszę Zayn 5 minut i wstaje
Nic mi nie odpowiedział tylko pocałował mnie w czoło i wyszedł z pokoju . Pięć minut minęło więc wstałam . Zeszłam na duł . Weszłam do kuchni . Przed moimi oczyma ukazało się pyszne śniadanie . Podeszłam do Zayna i go pocałowałam .
- Tęskniłem za tym - powiedział i mnie pocałował
- Ja też - powiedziałam i poszłam na górę się przebrać
Zeszłam na dół zjadłam z Zayn'em
śniadanie . Potem poszliśmy po Kaśke .Zdziwiło mnie to że
jeszcze śpi . Poszłam po nią na górę . Zero przygotowania spała
jak zabita . Zaczęłam nią potrząsać , ale nic to nie dało .
Ściągnęłam buty i wskoczyłam na jej łóżko i skakałam puki
się nie obudziła . Gdy już wstała zaprowadziłam ją na dół
żeby się ogarnęła a ja zrobiłam jej śniadanie . Jak już zjadła
poszłyśmy do jej pokoju poszukać jakichś ciuchów . Jej
stylizacja wyglądała mniej więcej tak :
Wyszłyśmy około 10 . Rozpoczęcie
roku było o 11 . Więc spokojnie zdążyłyśmy . Szkoła była ogromna . Oczywiście
były tam jakieś plastiki „ królowe szkoły ” Dużo
przystojniaków . Nasz nowy dyrektor przywitał wszystkich
przedstawił nas wszystkim . Było całkiem spoko . Byłyśmy tam
dopiero godzinę a już znalazłyśmy koleżanki i kolegów . Około
13 byłyśmy w domu . Kaśka pojechała do Liam'a , ja siedziałam w
domu i się nudziłam . Nagle usłyszałam dzwonek do drzwi .
Otworzyłam je a przede mną stanęła błąd '' piękność '' naszą
kochaną Perrie .
- Czego chcesz ? - zapytałam
- Ostrzegałam cię – rzuciła
tylko
- Przed czym ? - zapytałam
- Przed czym ? - zapytałam
- Miałaś się odwalić od Zayna !
- krzyknęła po czym uderzyła mnie w brzuch . Skuliłam się z
bulu . Potem jeszcze raz i jeszcze raz . Walnęła mnie chyba
jeszcze ze trzy razy ja upadłam na podłogę a ona wyszła z mojego
domu trzaskając drzwiami . Nie wiem co się stało potem ponieważ
straciłam przytomność .
- Skarbie boli cię coś ?
- Brzuch – odpowiedziała cicho
- Co się stało ? - Zapytałem
- Perrie tu była
- Ona ci to zrobiła ? -Zapytałem Blanka tylko kiwnęła głową na tak . Po czym opowiedziała mi wszystko co się stało . Strasznie wkurzyłem się na Perrie .Myślałem że coś jej zrobię . Zrobiłem Blance herbatę i siedziałem z nią jeszcze chwilę . Była już 15 samolot mam o 18 więc siedziałem dalej z Blanką .
- Kochanie jak Perrie tu przyjdzie to dzwoń do mnie od razu dobrze ? - zapytałem
- Według mnie wyglądałaś lepiej jako rudzielec – powiedziałam a Kaśka walnęła mnie w ramię
***Zayn***
Ubrałem buty wziąłem
kluczyki od domu i pojechałem do Blanki . Musiałem się z nią
pożegnać . Podjechałem pod jej dom otworzyłem drzwi to co tam
zobaczyłem mną wstrząsnęło . Blanka leżała nie przytomna na
podłodze . Zacząłem ją cudzić
- Blanka kochanie odezwij
się do mnie … Blanka ! … Blanka proszę odezwij się -
Krzyczałem potrząsając nią . Nagle się poruszyła i otworzyła
oczy . Bardzo się ucieszyłem . Pomogłem jej wstać . Zaczęła
coś mamrotać .- Skarbie boli cię coś ?
- Brzuch – odpowiedziała cicho
- Co się stało ? - Zapytałem
- Perrie tu była
- Ona ci to zrobiła ? -Zapytałem Blanka tylko kiwnęła głową na tak . Po czym opowiedziała mi wszystko co się stało . Strasznie wkurzyłem się na Perrie .Myślałem że coś jej zrobię . Zrobiłem Blance herbatę i siedziałem z nią jeszcze chwilę . Była już 15 samolot mam o 18 więc siedziałem dalej z Blanką .
- Kochanie jak Perrie tu przyjdzie to dzwoń do mnie od razu dobrze ? - zapytałem
- Kocham cię wiesz ? -
zapytała
- Wiem . Ja ciebie też –
powiedziałem i mocno ją pocałowałem . Siedzieliśmy tak bardzo
długo , nagle zadzwonił dzwonek do drzwi . Poszedłem otworzyć .
Przedemną stanęła śliczna brunetka o imieniu Kasia . Nie nie
pomyliłem się nie była już ruda teraz była brunetką .
- Matko Kaśka nie poznałem
cię – powiedziałem
- Czemu jej nie poznałeś …
- zapytała Blanka zmierzając w naszą stronę – O matko –
Dodała gdy stanęła przy mnie
- Bardzo się zmieniłam –
zapytała
- Tak – powiedziała
Blanka
- O to mi chodziło – powiedziała Kasia
- Ja już muszę lecieć – powiedziałem - Zaopiekuj się Blanką
- O to mi chodziło – powiedziała Kasia
- Ja już muszę lecieć – powiedziałem - Zaopiekuj się Blanką
- Obiecuje
- Kocham cię –
powiedziałem
- Ja cie też . Będę
tęsknić – dodała
-Ja też ale będę
przyjeżdżał w weekendy – powiedziałem , pocałowałem Blankę
na pożegnanie . A Kasie przytuliłem .
***Blanka***
Zastanawiałam się co
skłoniło Kaśkę do zmiany wizerunku wyglądała ślicznie . Nie
mogłam uwierzyć że to ona skoro wyglądała tak ślicznie .
- Dawaj telefon zrobię ci
fotke
- Okej
Wzięłam od niej telefon
wyszłyśmy do ogrodu zrobiłam jej sweet focie po czym dodałam wpis
na twitter'a .
Nowy look Kasi
Słitaśnie wyglądasz
mała ;**
Nie musiałyśmy długo czekać żeby dostać komentarze pod mój
wpis mnóstwo komentarzy zaczęłam je czytać
„Łał
takiej cię nie znałem Kitka”
- Misiek ? – zapytała Kaśka
- Misiek - odpowiedziałam
„ Skarbie wyglądasz nieziemsko ”
„ O rzesz ty już nie ma rudzielca ?! ”
„ OMG ! Wyglądasz ślicznie Kasiu ”
- Widzisz jestem śliczna- Według mnie wyglądałaś lepiej jako rudzielec – powiedziałam a Kaśka walnęła mnie w ramię
- Obie jesteśmy śliczne – powiedziała wzięła telefon i cyknęła
nam słitaśną fotke po czym wrzuciła ją na twitter'a
Czyż nie jesteśmy
piękne ? ;**
Kocham cię „ mała
”
Oczywiście dostałyśmy pełno komentarzy że jesteśmy śliczne i w
ogóle . Było fajnie . Około 23 poszłyśmy spać bo do szkoły
szłyśmy na 8 a żebym wstała na tę godzinę muszę iść wcześnie
spać . Gdy leżałam już koło Kaśki dostałam esemesa
SMS
OD :
Skarbuś:*
Kocham cię . Dobranoc
twój Zayn <3 xx
SMS
DO :
Skarbuś:*
Ja ciebie też <3
Miłych snów <3;**
Odłożyłam telefon na szafkę nocną i poszłam spać . Kaśka
jeszcze siedziała na laptopie i pisała z Niall'em i Liam'em esemesy
.